Cześć!
Wreszcie mam czasu napisać posta.Byłam taka zajęta,ale postaram się to poprawić.
No to w piątek mi bardzo się powiodło,bo miałam tylko 4 lekcje.Pojechałam do domu i szykowałam się na dyskotekę.
Na dyskotece było super,muzyka fajna i wreszcie wychasałam się na jakiś czas.Oto zdjęcia:
Byłam ubrana w :
Bokserka-Bershka
Dżinsy-House.
Nstępnie w sobota pojechałam do babci.Po dyskotece byłam tak zmęczona,że nie chciałam nic robić.Pofotografowałam przyrodę i tak minął weekend na wiosce.
W niedzielę poszłam z rodzicami pozdrawiać wujka z urodzinkami.Była paskudna pogoda.
No a dzisiaj pisałam sprawdzian z litewskiego.Miałam 7 lekcji.Po szkole,w muzycznej miałam przesłuchanie.Poszło mi nieźle.Ale potem na orkiestrze było masakra.Mi się zawsze nie udaję,po prostu nie podążam i pani to zauważyła i nakrzyczała na mnie,dlatego prawie się nie rozbeczałam.
Pogoda cały dzień była fajna,ale wieczorem lał deszcz.
A jak Wam minął weekend i poniedziałek?
Pa,słoneczka!!!
sama bym się wybrała na fajna dyskotekę ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;
świetne zdjęcia:) musiało być super:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie w wolnym czasie i wspólnej obserwacji:)
http://mesmerize87.blogspot.com/