środa, 29 października 2014

So relaxed

Heej!
Jak się macie?
Trochę mnie tu nie było,ale jakoś nie zdążam do Was zaglądnąć..

No cóż,teraz mam ferie,ale niestety czas płynie tak szybko,że nawet nie zdążam doznać odpoczynku.Początek ferii był idealny,ponieważ w piątek była dyskoteka,na której fajnie spędziłam czas.Zdziwiło,że przyszło mnóstwo ludzi,ale im więcej,tym lepiej.Natomiast weekend spędziłam na wsi,a od poniedziałku siedzę w domu i odpoczywam.

A jak u Was sprawy?
Pa!!!



niedziela, 19 października 2014

Child

Heej!
Jak się miewacie?
Ehh,weekend znowu szybko minął,ale był pełen dość pozytywnych emocji..Właśnie uwielbiam spędzać czas w domu,a nie gdzieś indziej.Można powiedzieć,że jestem trochę domowa,ale czasami chcę więcej akcji w mym życiu.Taka już jestem :D

Właśnie wczoraj mnie pociągneło taką nostalgią,gdy wspominałam dzieciństwo.A zaczęło się z tego,że w Facebooku zaczęła się akcja,aby wstawiać zdjęcia ze swego dzieciństwa,a jeżeli tego nie zrobisz za jakiś czas,to musisz coś kupić osobie,która ciebie otagowała.Właśnie znajomy mnie otagował i musiałam poszukać jakieś zdjęcie z dzieciństwa.Poszukiwanie wywołały we mnie najlepsze emocje,bo ten czas wspominam jako beztroski,wesoły,pełen uśmiechu..Teraz jakieś problemy,szkoła,kłótnie..Kiedyś było lepiej :)

Jednak musimy być pozytywnymi i cieszyć się z życia,nawet coś idzie nie według planu.

Udanego poniedziałku!
Pa!!!






piątek, 17 października 2014

Just a second

Heej!
Jak się macie?
Pewnie zauważyliście,że pojawiam się na blogu bliżej weekendu.Trochę mnie smuci to,ale niestety nauka wszechstronnie pochłania mnie i po prostu nie mogę dopuścić ani myśli,aby odpocząć,a co mówić o blogu..


Cały ten tydzień minął dość spokojnie.Wszystko toczy się wokół nauki,to mało co dzieje się w moim życiu.Przeszły weekend spędziłam dość fajnie,bo w sobotę pojechałam do wieczornego Wilna.Było baardzo ciepło,to naprawdę było przyjemnie chodzić po mieście.
Wczoraj natomiast byłam w kinie na filmie "Kamienie na szaniec".Jeżeli chcecie,to chętnie w następnym poście napiszę o swoich uczuciach na temat tego filmu.Chcielibyście? Ale powiem jedno-film o wiele lepszy niż książka.
Cieszy mnie to,że dzisiaj wreszcie piątek i będę mogła odpocząć chociaż kilka dni,a najbardziej cieszy,że za tydzień będę miała ferie :)

Mam nadzieję,że dobrze spędzicie weekend.
Pa!!!








piątek, 10 października 2014

Teachers Day

Heej!
Jak się macie?

Minął tydzień od tego dnia,kiedy pozdrawialiśmy naszych nauczycieli.Za cierpliwość,wyrozumiałość  i prowadzenie na prawidłową drogę..Jednak przenieśmy trochę w czasie i wróćmy do tego czasu,kiedy to się zaczęło.
Jeżeli nie wiecie,to należę do Samorządu Uczniowskiego.To jest fajna opcja,aby coś zmienić w naszej szkole.Rozmowy o tym dniu zaczęły się na początku września i po trochę coś się zaczynało tworzyć.
Ostatnie tygodnie były szalone,a najbardziej tydzień do święta.Najbardziej denerwowało to,że cała pracę zrzucili na panią i dziewczyny z mojej klasy,w tym troszeczkę mnie.Ewentualnie jeszcze denerwowało,że później  wyrażali jakieś pretenzje.A niektóre dziewczyny siedziały do 12 nocy w szkole i robiły pracę.Taka realność..


I oto ten dzień..Wszyscy są trochę podenerwowani,ale jednak żyją w nadziei,że w szystko będzie super.
Ogólnie,lekcje prowidzili uczniowie klas 11-12.Niestety,w tym roku nie uczyłam,ale w następnym z tego na pewno nie zrezygnuję.


Jak pewnie wnioskujecie ze zdjęcia,tematem koncertu była starożytna Grecja.Sens taki,że przenosimy się w czasie i zjawiamy się w samym centrum zabaw bogów greckich.Niestety,te wielowieczne zabawy im się znudziły i oni postanawiają zejść z Olimpu i zobaczyć,czy nasi nauczyciele są godni miana bogów "szkolnego Olimpu".

Następnie są przyznawane nominacje na bogów dla nauczycieli,a między nimi są różne występy.



Z mego punktu widzenia,było wszystko bardzo fajne.Jasne,najbardziej stresujące było przebrać się za minutę,jednak i to się udało.Także żadnych nieporozumień nie było.Było wszystko dopięte na ostatni guzik.









A wiecie,jakie było największe wynagrodzenie za święto? Uśmiechy nauczycieli.Słowa,że to święto było bardzo fajnie i że bardzo wzruszyło,przyniosły największą satysfakcję za trud i późne siedzenie.

Pa!!!














piątek, 3 października 2014

So happy

Heej!
Jak się miewacie?
Wreszcie po zwariowanym tygodniu,kiedy prawie każdy dzień do domu wracałam o 18,piszę do Was zadowolona i nawet szczęśliwa.Dzisiaj właśnie mieliśmy Dzień Nauczyciela,który minął superowo,ale niestety,nie mam zdjęć,dlatego napiszę o tym później.

Dzisiaj chcę krótko opowidzieć o koncercie,który odbył się w niedzielę.Właśnie to wszystko odbywało się w Parku Bajek.Tam wystepowało mnóstwo zespołów,wśród nich-my.Nastrój był fajny,jednak czuło się trochę stresu.Ale dobrze wystąpiliśmy i to jest najważniejsze.

Ja już uciekam i zostawiam Was ze zdjęciami!

Udanego weekendu!
Pa!!!