wtorek, 25 września 2012

Land in my life

Hello!
Jak się miewacie?
No wreszcie poszłam do szkoły,ale musiałam być już w szkole o 7.15,bo było zebranie rady szkolnej.Jestem wśród uczniów.
Geografia-pisaliśmy sprawdzian,pracowaliśmy
Biologia-zapowiedziany sprawdzian,ale i tak na nim nie będę ;)
Litewski-także zapowiedziany sprawdzian oraz praca w ćwiczeniówkach
Prace-robiliśmy ciasto z jabłek i nektarynek.Całkiem smaczne,nawet bardzo,ale niektórym po nim było niezadobrze.Trudno..
Matma-sprawdzian,na którym w moim wiarancie(1) były trudniejsze zadania niż w 2 wariancie.I większość z mego wariantu źle wykonało te zadanie.Co za niesprawidliwość,ja sie pytam???
Religia-nienawidzę pisać,po co to nam potrzebne?I miałam atak kaszlania,dusiłam się i płakałam od tego.
Po lekcjach pojechałam do domciu i tam odpoczywałam przy dobrej muzie.
A praca domowa z matmy mnie strasznie wkurzyła.


Pa!!!



3 komentarze:

  1. zazwyczaj też tak mam ze uważam ze inna grupa miała łatwiejsze : )

    OdpowiedzUsuń
  2. ta matma to masakra..kiedyś nas wszystkich wykończy ;)
    super fotka :D

    http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. też tego nie lubię, kiedy druga grupa ma o wiele łatwiejsze pytania, to się nazywa pech, hehe :)

    http://anna-and-klaudia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń