Czeeść!
Jak się macie?
No cóż,mamy Walentynki!!!Sama nie wiem czemu,bardzo czekałam tego dnia,chociaż jestem singielką i forever alone ;DDD Ale dla mnie to święto.Panuje atmosfera miłosna i ogólnie miłość.Chłopacy szukają dla swych dziewcząt kwiaty,czekolady,a dziewczyny jakieś prezenty dla chłopaków.
Ja w tym roku spędzałam Walentynki sama,lecz nie samotna,bo otaczają mnie rodzice,którzy obdarowali różnymi rzeczami.
No ranek zaczął się ze wstawania,leniuchowania.Później poszłam się umyć,ubierać i się malować.Dzisiaj pozwoliłam sobie zrobić świąteczny makijaż,na który pozwalam tylko na szczególne okazje.
Po pracy przyjechała mama i podarowała mi czekoladę w formie serca.Później przyjechał tata i mamie podarował długą różę i Rafaello.Pudełko było w formie serca.A mi podarował pudełko na biżuterię.
Następnie pojechaliśmy do centrum handlowego.Wynalazłam szorty,które od dawna szukałam,ale to nie bardzo pasowało,także pójdę w dalsze poszukiwania.Kupiłam sobie sweterek w Bershce w kolorze pomarańczowym.Fajnie,że w sklepach są przyjemni sprzedawcy.Bo mierzyłam sweterek i oglądałam w lusterko,to podeszła do mnie sprzedawczyni do mnie zagadała,co bym wybrała itd..I naprawdę mówiąc to była krótka,lecz przyjemna rozmowa.Także na dodatek dostałam darmowo błyszczyk z Essence'u przy zakupie sweterka.
Później kupiliśmy lody i zajadaliśmy.
No i tak spędziłam Walentynki.
A jak tam u Was?
Pa!!!
Jak się macie?
No cóż,mamy Walentynki!!!Sama nie wiem czemu,bardzo czekałam tego dnia,chociaż jestem singielką i forever alone ;DDD Ale dla mnie to święto.Panuje atmosfera miłosna i ogólnie miłość.Chłopacy szukają dla swych dziewcząt kwiaty,czekolady,a dziewczyny jakieś prezenty dla chłopaków.
Ja w tym roku spędzałam Walentynki sama,lecz nie samotna,bo otaczają mnie rodzice,którzy obdarowali różnymi rzeczami.
No ranek zaczął się ze wstawania,leniuchowania.Później poszłam się umyć,ubierać i się malować.Dzisiaj pozwoliłam sobie zrobić świąteczny makijaż,na który pozwalam tylko na szczególne okazje.
Po pracy przyjechała mama i podarowała mi czekoladę w formie serca.Później przyjechał tata i mamie podarował długą różę i Rafaello.Pudełko było w formie serca.A mi podarował pudełko na biżuterię.
Następnie pojechaliśmy do centrum handlowego.Wynalazłam szorty,które od dawna szukałam,ale to nie bardzo pasowało,także pójdę w dalsze poszukiwania.Kupiłam sobie sweterek w Bershce w kolorze pomarańczowym.Fajnie,że w sklepach są przyjemni sprzedawcy.Bo mierzyłam sweterek i oglądałam w lusterko,to podeszła do mnie sprzedawczyni do mnie zagadała,co bym wybrała itd..I naprawdę mówiąc to była krótka,lecz przyjemna rozmowa.Także na dodatek dostałam darmowo błyszczyk z Essence'u przy zakupie sweterka.
Później kupiliśmy lody i zajadaliśmy.
No i tak spędziłam Walentynki.
A jak tam u Was?
Pa!!!
Od mamy czekoladowe serduszko
Od taty pudełko ;)
Lody,niam niam ;*
Jutro wstawię więcej zdjęć z moim makeupem i postaram się stworzyć filmik z okazji Walentynek!
Nice eyes :)))
OdpowiedzUsuńO mniam,mniam :)
OdpowiedzUsuńO to widzę,że udany dzień miałaś ! Taki rodzinny :)
mybeautifuleveryday.blogspot.com
oo ale fajne rzeczy dostałaś :)
OdpowiedzUsuńo mniam,lody!♥
OdpowiedzUsuńOmomomomo pyszne lody! :*
OdpowiedzUsuńNo powiem, że święto w miarę okay udane. Śliczna jesteś :)
świetny blog ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Fajny blog!!! :D Zapraszam do mnie (dopiero zaczynam): http://chocolatecakeever.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń