poniedziałek, 13 maja 2013

Kaunas

Heej!
Jak obiecałam piszę post o niedzielnym wyjeździe do Kowna.No to zaczynamy ;)

Ranek zaczął się od ciężkiego wstawania,bo trzeba było iść do kościoła.Drugi dzień się nie wyspałam,grr..No pobyłam w kościele,chociaż byłam bardzo senna i nie pamiętałam,co tam było.Często tak mam ;DDD Po kościele wróciliśmy do domu,pojedliśmy i zaczęliśmy z rodzicami myśleć,gdzie pojechać.
Od razu była idea do Druskienik,ale jednak po przemyśleniu wpadła idea-jedziemy do Kowna.Jest to drugie według wielkości miasto,a kiedyś było stolicą Litwy.
Wyruszyliśmy na podróż z fotoaparatami,kamerą i godzinę jechaliśmy tam.Zaryzykowałam założyć szorty i to był trafny wybór.Podczas jazdy było mi trochę nudno,ale co tam godzinę jazdy;)
Pierwszym przystankiem naszej podróży było ZOO.Ach,jak fajnie widzieć zwierzęta,które nigdzie nie spotkasz w naszych lasach.Tygrys,foka,węże,wielblądy,LAAMA!!!Haha,jedna lama nam pozowała ;DDD Chodziliśmy około 2 godzin i cieszyłam się jak dziecko widząc zwierzęta.Niektóre były obrzydliwe,niektóre ładne,niektóre mnie śmieszyły(małpka z groźną miną,która nie wiedziała,co z centem zrobić).Kiedyś na pewno tam wrócę,bo oglądać świat zwierzęcy jest bardzo interesujący.
Drugim przystankiem było miasto-centrum.Chodziliśmy bardzo długo,miasto jest dość piękne.Porobiliśmy wiele zdjęć,wiele zabytków było,szliśmy aleją wolności,widzieliśmy Żalgirio arenę,który znajduje się na wyspie Niemna.A rzeka jest 2 razy większa od Wilii.Musieliśmy 2km iść,żeby wrócić do samochodu-nogi mi odpadały..
Następnie podjechaliśmy do ruin starego zamku.Tam też pochodziliśmy,porobiliśmy zdjęć.Później pojechaliśmy do kościoła,która ma terasę wysoko.Tam były piękne widoki,tylko bałam się ,że wiatr zdmucha mój kapelusz.Wnętrze kościoła także jest piękne i sam kościół jest przepiękny.
No i to był koniec naszej podróży.Po drodze powrotnej zajechaliśmy na obiadek,który był przepyszny(szaszłyk).Chociaż byłam bardzo zmęczona,ale byłam baaardzo szczęśliwa ;)





Zakochałam się w tej lamie ;)























Pa!!!
Jutro pokażę filmik z wyjazdu ;)










3 komentarze:

  1. Ale piękne te zdjęcia! Zazdroszczę takich rodzinnych wycieczek ;)

    Pozdrawiam,Izz :*
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. '' zakochałam się w lamie '' :D świetne zdjęcia!;)

    OdpowiedzUsuń