sobota, 3 sierpnia 2013

Not really

DAY: PIĄTEK

Ten dzień nie przypominam najlepiej,bo było baardzo zimno.A także coraz bliżej było końca naszego pobytu.

Jako że pogoda nie dopisywała na plażowanie,pojechaliśmy za Ventspilsem do parku,gdzie spotkaliśmy jeleni oraz dzików.Ale mnie bardzo drażniła pogoda..



W pobliżu tego parku poszliśmy zobaczyć jezioro.W taką pogodę nawet pewni faceci poszli się kąpać,brr..

Następnie pojechaliśmy do miasta,aby sfotografować wszystkie piękne zabytki ;)



Następnie poszliśmy do pobliskiego parku,gdzie były różne rzeczy.





Po spacerze pojechaliśmy zjeść obiadek,ja sobie zamówiłam herbatę,aby się zegrzać ;)

Ale wyobrażacie,nawet w taką pogodę był plażing,chociaż bardzo krótki,bo zaczął padać deszcz ;)
A wieczorem-spacerek po parku i mieście ;)


Pa!!! Jutro następny wpis ;)



















6 komentarzy:

  1. Pięknie tam, ale szkoda, że było tak zimno jak piszesz :)
    I czekam na kolejny post *-*
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. widać że przez cały wyjazd nie było miejsca na nude:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :D

    Obserwujemy? Jeśli tak to zrób to pierwsza i poinformuj mnie o tym w komentarzu.
    lilianka-blog.blogspot.com
    Follow my blog with Bloglovin





    OdpowiedzUsuń