Angry and lazy

Hejka!
Jak się macie?
Heh,dzień spędziłam w domu przy telewizorze.Może to jest źle,ale mogę sobie pozwolić na takie lenistwo,a dzisiaj w sam raz pogoda dopisuje do leżenia w łóźku i oglądaniu telewizora.
Troszeczkę pobyłam na powietrzu chodząc do sklepu,ale calutki dzień byłam w domu.
No dzisiaj już jest piątek,ale w powodu wakacji już nie jest tak ważny.
Pogoda jest okropna.Pochmurno,deszcz..Chcę słoneczka!!!
Jestem strasznie zawiedziona sklepem Forever 18.Pamiętacie szorty i koszulkę z flagą,które były w moich outfitach? Po praniu szorty wyblakły,a koszulki ciemniejsza część też wyblakła.Jestem tak zawiedziona i zła.I to jest nie pierwszy raz.To samo było z moim szalikiem.Nienawidzę takich rzeczy.
Nie będę narzucać swe problemy.
A jak Wam minął piątek?

A oto moje obiecane zdjęcia baletek,kupione w Fun Club:

Pa,kochani!
Udanego weekendu!!!