czwartek, 26 kwietnia 2012

Good time

Heeej!!!
Zdałam egzamin!!!Mam 8!!!
Eh,jak szybko leci czas.Jeszcze nie dawno trzęsłam się ze strachu,a teraz piszę o tym na blogu.
Nie wiem czemu,ale jest mi tak szkoda opuszczać muzyczną.Te nerwy,cotygodniowe wejście do księgarni,prawie codniowa przechadzka przez most,czekanie na lekcje lub późne wracanie z muzycznej.
Jak pomyśle o tym rozstaniu,to w moich oczach błyszczą łzy.Pewnie,7 lat chodzić do swojej pani od skrzypiec,solfedżo,pianina  to jest trudne tak prosto zapomnieć.Nawet teraz siedzę ze łzami w oczach.Wiem,że wszystko ma początek i koniec,ale ja nie chcę to kończyć,chociaż czasami jestem zła,że wcale poszłam do muzycznej.Może mnie zrozumiecie,ale to jest takie trudne,że za dzisiejszy dzień prawie 10 razy pojawiały się na mych oczach łzy...
Przyjechałam z rana do muzycznej,bo miałam egzamin o 11.Byłam trochę zdenerwowana.Zagrałam,ale jasne,zacięłam się w niektórych miejscach.Po egzaminie pojechałam do domu,bo wyniki były tylko o 16.
Przed 16 pojechałam do muzycznej,bo miałam lekcje.Na większości orkiestra byliśmy grupą na koncercie.
Dzisiaj było bardzo ciepło,bo nawet wyjęłam swoją cienką kurteczkę i bokserkę.Kocham taką pogodę.
Mam nadzieję Was nie zanudziłam.

Pa,kochani!!!

3 komentarze:

  1. sliczna jesteś ♥
    Gratuluję ukończenia szkoły :)

    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam to uczucie - też dobrze wspominam muzyczną... Najlepszym elementem był chór... :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak z Litwy masz Polskie czy Litewskie korzenie ?

    OdpowiedzUsuń