niedziela, 14 kwietnia 2013

Breathing

Czeeść!
Jak się macie?
No cóż,weekend już się kończył.Jutro znowu do szkoły i z tego bardzo ubolewam ;(
Te dwa dni były dla mojej szafy chyba szczęśliwe,bo wreszcie normalnie kupiłam rzeczy potrzebne mi do wiosennej garderoby.Teraz już sobie mówię poważnie-w najbliższym czasie żadnych zakupów.Wy jesteście świadkami mego postanowienia.

Sobota:
Znowu musiałam raniutko wstawac,bo jechałam na bazarek na zakupy.Jakoś na początku zakupy mi całkiem nie sprzyjały,bo rodzice pierwsi kupili sobie coś,chociaż częściej ja pierwsza zaczynam.Nic mi się nie chciało.No ale po jakimś czasie kupiłam sobie-marynarkę,czarne spodnie i baletki.Może bym i tego nie kupowała,ale nie mam co ubrać na ważne święto,które obędzie się w następną sobotę.
Po shoppingu pojechaliśmy do sklepów spożywczych i później do domu.Byłam tak zmęczona,że poszłam spać.Później wstałam i nic nie robiłam

A dzisiaj znowu mnie obudzili całkiem rano.Pojechałam do centrum handlowego i kupiłam-szpilki,2 koszulki i szorty.Bardzo się cieszę z rzeczy i postaram się je jakoś pokazać.
A cały dzień spędziłam w domu odrabiając lekcje i odpoczywając.


Udanego tygodnia i poniedziałku!!!
Pa!!!


5 komentarzy:

  1. Masz cudowne włosy ♥
    Pokaż nam swoje nowe " łupy" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również ubolewam nad kończącym się weekendem :(
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Eee no weekend udany ;p
    Pokazuj nowości <3
    Śliczne zdjęcie ;*
    Zapraszam ; www.everyday-smart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń