czwartek, 13 grudnia 2012

My life,my rules

Czeeść!
Nie zasypało mocno Was śniegiem?
Ohh,u mnie tego śniegu aż za dużo i jego  wciąż więcej.

Wtorek:
Geografia-nie ma to jak z Kamą siedzieć.Ona cały czas gadała.Pisaliśmy rzeki-nienawidze je.
Biologia-jakieś tam nudy.Technologia-wesoło było.Matma-robimy zadania i takie tam nuudy..Religia-byliśmy w auli i upiększaliśmy choinki.
Po lekcjach była próba.

Środa:
Z samego rana były korki.Teraz zamiast 30 min,jadę 50 min do szkoły.Pisałam kartkówkę z polskiego na temat noweli "Sokół" i dostałam za nią 10.Chemii na szczęście nie było,a był angielski-hehe,słówka piszemy na następnym tygodniu.Fizyka-pisałam ten głupi sprawdzian.Nie ogarniam fizyki i nie lubię tego przedmiotu.
Matma-pani zrobiła niezapowiedziany sprawdzian i chyba napisałam go nie najlepiej.
Na 5-6 lekcji były rekolekcje.Wreszcie należymy do starszych klas,muhaha ;)
Było trochę ciekawie,trochę nie,ale się wyspowiedziałam i teraz jestem czysta przed świętami.
Po lekcjach była próba do 16.ale było całkiem wesoło.
Hehe,już mamy choinkę,razem z mamą będziemy dzisiaj ustawiać ;*


Pa!!!


Mam jedną półkę w klimacie świątecznym



Widok za oknem


2 komentarze:

  1. ładnie masz na tej półeczce ^^
    I ładne zdjecie ^^
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. o ale świetna ta półeczka ze świątecznymi ozdobami :)

    OdpowiedzUsuń