Hello!
Jak mija weekend?
Spędziłam dzisiaj fantastyczny dzień.
Obudził mnie dzwonek mamy raniutko,bo nie chciałam się spóźnić na autobus.Musiałam tam być na 10.Ubrałam się,umalowałam się i poszłam na przystanek.No troszeczkę się spóźniłam,bo bylam po 10 trochę.Dziewczyny już czekały,tylko Diana się spóźniłam,a my tym czasem z dziewczynami porozmawiałyśmy.
No i przyszła Diana.Pozdrowiłyśmy Agę i zaprowadziłyśmy ją do New Yorkera i mówimy "Teraz masz wybierać bieliznę".Aga troche się przestraszyła i mówi "Pomóżcie mi wybrać".No pobyłyśmy tam około 30 min i Aga wybrała to,co jej się podobało.Mam nadzieję,jakoś pokażę Wam.
Później poszłyśmy na górę,aby pograć w jedną grę.Taki niby boks i trzeba było nabrać ileś tam punktów.
Dziewczyny nabrały mniejszość,a ja jako ostatnia od razu odbiłam 106 punktów,później 219.Dziewczyny,aby nie być gorsze,jeszcze raz rzuciły,ale i tak ja zostałam na 1 miejscu!!!
Później poszłyśmy na podwórku porobić zdjęcia,ale to było tak szybko,bo było baardzo zimno.Następnie poszłyśmy na puszku-puszku i przesiedziałyśmy tam około półtorej godziny.
Poszłyśmy do sklepu,dziewczyny kupiły jedzonka i poszłyśmy po kurtki.
No wreszcie wydałam swój bon podarunkowy z Drogasu,a kupiłam tusz z Max Factor,szminkę Catrice i eyeliner z Golden Rose.
No i poszłam szybko na przystanek,ale najśmieszniejsze,że wyszłyśmy wszystkie oddzielnie,ale przystanku spotkałyśmy się.
Gdy wróciłam,to zdjadłam pizze i poszłam spać.A teraz do was piszę.
Pa!!!
Jak mija weekend?
Spędziłam dzisiaj fantastyczny dzień.
Obudził mnie dzwonek mamy raniutko,bo nie chciałam się spóźnić na autobus.Musiałam tam być na 10.Ubrałam się,umalowałam się i poszłam na przystanek.No troszeczkę się spóźniłam,bo bylam po 10 trochę.Dziewczyny już czekały,tylko Diana się spóźniłam,a my tym czasem z dziewczynami porozmawiałyśmy.
No i przyszła Diana.Pozdrowiłyśmy Agę i zaprowadziłyśmy ją do New Yorkera i mówimy "Teraz masz wybierać bieliznę".Aga troche się przestraszyła i mówi "Pomóżcie mi wybrać".No pobyłyśmy tam około 30 min i Aga wybrała to,co jej się podobało.Mam nadzieję,jakoś pokażę Wam.
Później poszłyśmy na górę,aby pograć w jedną grę.Taki niby boks i trzeba było nabrać ileś tam punktów.
Dziewczyny nabrały mniejszość,a ja jako ostatnia od razu odbiłam 106 punktów,później 219.Dziewczyny,aby nie być gorsze,jeszcze raz rzuciły,ale i tak ja zostałam na 1 miejscu!!!
Później poszłyśmy na podwórku porobić zdjęcia,ale to było tak szybko,bo było baardzo zimno.Następnie poszłyśmy na puszku-puszku i przesiedziałyśmy tam około półtorej godziny.
Poszłyśmy do sklepu,dziewczyny kupiły jedzonka i poszłyśmy po kurtki.
No wreszcie wydałam swój bon podarunkowy z Drogasu,a kupiłam tusz z Max Factor,szminkę Catrice i eyeliner z Golden Rose.
No i poszłam szybko na przystanek,ale najśmieszniejsze,że wyszłyśmy wszystkie oddzielnie,ale przystanku spotkałyśmy się.
Gdy wróciłam,to zdjadłam pizze i poszłam spać.A teraz do was piszę.
Pa!!!
Aga mierzy,a my robimy zdjęcia
Fight ;)
Mój największy rezultat i mam 1 miejsce!!!
Z Krysią ;**
Ja,Diana,Krysia
Z solenizantką!!!
Happy B-Day Agaaaa!!!
Chill out
Wszystkiego najlepszego dla Agi ^^
OdpowiedzUsuńFajnie dzień spędziłyście,śmieszne zdjęcia hehe ^^
mybeautifuleveryday.blogspot.com
oo jakie świetne fotki :)
OdpowiedzUsuńno to bardzo udany dzień i ladne zdjęcia!:D
OdpowiedzUsuńWidać super dzionek. Pozazdrościć. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne Ślicznotki. :*
Ladnie zdjecia :)
OdpowiedzUsuń