niedziela, 27 stycznia 2013

OMG jutro poniedziałek

Hello!!!
Jak się macie?
Dzięki za miłe komentarze w poprzednim poście.Postaram się w najbliższym czasie zrobić tematyczną notkę.
Teraz bym chciała opowiedzieć o weekendzie.

Sobota:
Wstałam całkiem rano,o 8 godzinie.Trochę poleniuchowałam i poszłam się umyć,ubrać i umalować.
Później przyszedł wujek,pojedliśmy smacznego obiadka,no i rozmawialiśmy.
Naprawdę mówiąc,to nic ciekawego w sobotę nie robiłam.

A dzisiaj dzień był pełen wszystkiego.
Z rana się znowu obudziłam o 9.Nienawidzę,że gdy jest weekend,śpię do 9,8,a gdy normalny dzień-to chce mi się spać.
No i pozdrowiłam tatę z urodzinami.Podarowałam 2 różnych smaków kawę.
Później pojechaliśmy do Ostrej Bramy,aby się pomodlić.Po tym-do centrum handlowego,gdzie znowu biłam w worek treningowy i znowu pobiłam swój rekord-428 punktów nabrałam!!!
Później wróciliśmy do domu i świętowaliśmy urodziny taty.
Byłam tak zmęczona,że postanowiłam pospać i mi się udało,ale kiedy wstałam,to czułam się jak zombie.


Buziaki z Litwy!
Udanego poniedziałku!!!


5 komentarzy:

  1. udanego poniedziałku również dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to udanego poniedziałku Tobie również :)
    Bo widzę, że niedziela taka była ^^
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozytywnego poniedziałku :)
    świetna fotka ;D

    OdpowiedzUsuń