poniedziałek, 7 stycznia 2013

Monday

Czeeść!
Jak się macie?
No mój poniedziałek zaczął się(o dziwo) całkiem łatwo.No jasne,musiałam 15 min myśleć co ubrać.
No przyjechałam do szkoły.Ah,naprawdę mówiąc,to trochę się stęskniłam się do przyjaciół i do szkoły.
Fajnie się obcowało z przyjaciółmi,dowiedziałam się szokującą,ale miłą wiadomość.Dziewczyny mnie dzisiaj pozdrowiły z urodzinkami,które były 2 tygodnie temu.Pozdrowiłyśmy Kamilę.
Wszyscy opowiadali o Nowym Roku itd..Lubię takie rozmowy.
Poszliśmy z Kysią do stołówki i fajnie się pośmiało,porozmawiało.
No i zaczęło się przedstawienie z okazji Bożego Narodzenia u Prawosławnych.Było może całkiem nieźle,ale jednak nasze jasełka są lepsze.
No po przedstawieniu,które trwało 30 min pojechałam do domu.
Tam zjadłam pizze i rozebrałam choinkę.Chcę Świąt!!!
Hehe,dowiedziałam się niedawno,że do nas przyjdzie nowa uczennica-wau,to 26 osoba.I chyba będę 13 w spisie,o nieeee!!!

Pa!!!



3 komentarze:

  1. Oj to dość wcześnie rozebrałaś tą choinkę,moja jeszcze stoi :D
    Ładne zdjęcia :)
    http://mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. już na szczęście poniedziałek minął :)
    podoba mi się Twoja czapka i szalik♥

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie ten ciężki tydzień względem szkoły.;x śliczna kreska:)

    OdpowiedzUsuń