wtorek, 29 stycznia 2013

Really tired

Czeeeść!
Jak się macie?
Przeszło tylko kilka dni,a ja mam wszystko dosyć..
No a dzisiaj dzień minął bardzo spokojnie.Miałam tylko 4 lekcje,zamiast 6(nie było biologii i religii).
Geografia-jakieś tam nudy.Matma-no,pani jeszcze nie sprawdziła kontrolnej i to mnie denerwuje.Myślałam,że już się dowiem ocenę,a tu-nic.Także miałam bardzo nieprzyjemną sytuację z zadaniem,który pisałam na tablicy.Nie będę wyjawiała szczegółów,ale powiem jedno-bardzo się sobą rozczarowałam i poczułam się człowiekiem,który nie rozumie matmy.
Litewski-też nic ciekawego nie było.Heh,śmieliśmy się,gdy za ścianą druga grupa naszej klasy śpiewała,a my wszystko szłyszeliśmy.
Technologia-też naprawdę mówiąc nic nie było ciekawego.
Po lekcjach pojechałam do domu.
Boli mnie głowa,mam chyba jednodniową zimową depresję.Cóż,tak ze mną bywa.

Życzę Wam udanej środy!
Pa!!!

P.S. 2 lutego obchodzę rocznicę bloga.Postaram się przyszykować coś specjalnego.Jeżeli macie pomysły,śmiało je piszcie!


4 komentarze:

  1. o jak mało lekcji miałaś :)
    świetna fotka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przejmuj się, nie Ty jedna nie rozumiesz matematyki :)
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ehh, ja też nie rozumiem matmy :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję rocznicy :) ja wczoraj obchodziłam drugą

    OdpowiedzUsuń