Heej!
Jak się macie?
No cóż,za kilka dni już Wielkanoc,ale ja czuję atmosferę bożonarodzeniową z powodu śniegu..
Sorry,że wczoraj nie napisałam,ale no tak się udało..
Wczoraj miałam całkiem ciekawy dzień.
No wstałam i poleniuchowałam.Jednak po dłuugim leniuchowaniu poszłam sprzątać swój pokój.Uporządkowałam półkę,którą około roku nie ruszałam.Po około godzinie wszystko wysprzątałam.Cieszyłam się tym,co zrobiłam.Jeszcze odkurzyłam salon.Dumna jestem z siebie ;DD
No a później po powrocie mamy poszłyśmy do fryzjerni.Już miałam dość swoich włosów i postanowiłam podciąć koncówki.No nie ma to jak zapomnieć pieniądze(nie byłabym to ja).
No fryzjerka długo męczyłam się z moimi włosami,które cały czas się kałtuniły,nawet na nich byłam zła.Trochę mi podprawili grzywkę,chociaż nie planowałam.No i cały ten zabieg trwał około godziny.Nie było źle,bo lubię gdy ktoś się bawi moimi włosami ^-^
No a więcej nic ciekawego nie robiłam,oprócz odpoczywania i czytania po raz kolejny "Intruza".
A dzisiaj raniutko pojechałam z tatą na trening.Nie ma to jak trenować.Póki co mnie zapał do tego nie opuszcza i mam nadzieję,nie opuści.
Następnie szybko się przebrałam i pojechałam do centrum handlowego spotkać się z dziewczynami.Fajnie pogadałyśmy,chociaż prawie milczałam,bo byłam trochę zmęczona,ale i tak dobrze spędziłam czas.Tam także spotkałam wujka;)
Następnie pojechałyśmy do innego centrum handlowego,gdzie miałam kupić jedną rzecz,lecz jej nie znalazłam.No i po tym pojechałam do domu.Gdy szłam do domu,to zmarzłam,bo wiał wiatr i było od tego zimno.Nawet w domu było mi zimno,ale gdy wypiłam herbatkę,wszystko było ok.
Także wieczorem już zaczęłam siebie szykować na święta.
Pa!!!
Jak się macie?
No cóż,za kilka dni już Wielkanoc,ale ja czuję atmosferę bożonarodzeniową z powodu śniegu..
Sorry,że wczoraj nie napisałam,ale no tak się udało..
Wczoraj miałam całkiem ciekawy dzień.
No wstałam i poleniuchowałam.Jednak po dłuugim leniuchowaniu poszłam sprzątać swój pokój.Uporządkowałam półkę,którą około roku nie ruszałam.Po około godzinie wszystko wysprzątałam.Cieszyłam się tym,co zrobiłam.Jeszcze odkurzyłam salon.Dumna jestem z siebie ;DD
No a później po powrocie mamy poszłyśmy do fryzjerni.Już miałam dość swoich włosów i postanowiłam podciąć koncówki.No nie ma to jak zapomnieć pieniądze(nie byłabym to ja).
No fryzjerka długo męczyłam się z moimi włosami,które cały czas się kałtuniły,nawet na nich byłam zła.Trochę mi podprawili grzywkę,chociaż nie planowałam.No i cały ten zabieg trwał około godziny.Nie było źle,bo lubię gdy ktoś się bawi moimi włosami ^-^
No a więcej nic ciekawego nie robiłam,oprócz odpoczywania i czytania po raz kolejny "Intruza".
A dzisiaj raniutko pojechałam z tatą na trening.Nie ma to jak trenować.Póki co mnie zapał do tego nie opuszcza i mam nadzieję,nie opuści.
Następnie szybko się przebrałam i pojechałam do centrum handlowego spotkać się z dziewczynami.Fajnie pogadałyśmy,chociaż prawie milczałam,bo byłam trochę zmęczona,ale i tak dobrze spędziłam czas.Tam także spotkałam wujka;)
Następnie pojechałyśmy do innego centrum handlowego,gdzie miałam kupić jedną rzecz,lecz jej nie znalazłam.No i po tym pojechałam do domu.Gdy szłam do domu,to zmarzłam,bo wiał wiatr i było od tego zimno.Nawet w domu było mi zimno,ale gdy wypiłam herbatkę,wszystko było ok.
Także wieczorem już zaczęłam siebie szykować na święta.
Pa!!!
Grr..już mam dość tego śniegu -.-
OdpowiedzUsuńŁadna fotka :*
mybeautifuleveryday.blogspot.com
zapał jest najważniejszy :)
OdpowiedzUsuńświetna fotka :)
Mój żołądek czuje święta i mówi do mnie MIĘSA MIĘSA! xD
OdpowiedzUsuń