sobota, 25 sierpnia 2012

It's little sad

Heej!
Jak mija weekend?
Dzisiaj dzień został spędzony w domu.Posprzątałam pokój,pooglądałam ulubione seriale i pograłam na skrzypcach.
A czemu taka dziwna nazwa tytułu posta?
Bo jest mi teraz naprawdę smutno.Smutek,że za ten miesiąc z nikim się nie spotkałam,że całe dnie siedzę w domu,chociaż muszę spędzać jak najlepiej ostatnie tygodnie.Taak,mam krótki przypływ depresji.Dlatego dla mnie jest bardzo smutno ;(((

Wielkie dzięki za piękne komentarze(jeżeli co,to dla siebie nie jestem żadną pięknotą ),za to,że zaraz licznik odwiedzeń dosięgnie 8000 odwiedzin i za obserwowanie.Dla mnie to jest bardzo ważne,to wy mnie motywujecie do dalszego pisania.Dlatego wielkie dzięki!!!

ASK ME
Jeżeli macie jakieś pytanka,to proszę pytajcie,bo chciałabym zrobic notkę,gdzie odpowiadam na Wasze pytanka.Pytajcie o mnie lub o blogu,lub całkiem o jakieś głupie rzeczy.Także czekam!!!


Żegnam!
Buziaki!!!




4 komentarze:

  1. super fotki :D

    A pytania to może: w jakich sklepach robisz zakupy, jak dbasz o włosy, jak zaczęła się Twoja przygoda z blogiem.;)
    http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne zdjecia ;)

    zapraszam na nowy post ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. grasz na skrzypcach ? zazdroszczę : )
    piękna jak zawsze

    OdpowiedzUsuń
  4. Obserwuje i zapraszam do siebie :D
    http://meggmodde.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń